Nowa Mazda 3 (2019)

Nowa Mazda 3 (2019)

Kolejna nowość tegorocznych targów motoryzacyjnych w LA, tym razem prosto z kraju kwitnącej wiśni. Nowa Mazda 3, samochód, który przynosi ze sobą rewolucję silnika benzynowego. Prezentacja tego samochodu jest w pewnym sensie zapoczątkowaniem długoterminowej wizji rozwoju japońskiej marki, głównie pod względem technicznym, o nazwie ,,Sustainable Zoom-Zoom 2030”.

Nowa Mazda 3 (2019)
Nowa Mazda 3 (2019)

Mazda 3 jest modelem cieszącym się uznaniem na całym świecie od 2003 roku. Do tej pory zostało sprzedanych około 6 milionów jego egzemplarzy. Jest to najlepiej sprzedający się model wśród całej gamy tej marki. Na pewno czynnikiem wyróżniającym go spośród „modnych” obecnie samochodów z napędem elektrycznym i hybrydowym, jest zestawienie innowacyjnego silnika z dojrzalszą wersją sztuki projektowania, tak charakterystycznej dla Mazdy, jaką jest KODO. Myślę, że dzięki temu samochód ten ma sporą szansę przebicia się na współczesnym rynku. Mazda swoimi nowościami chce zyskać zaufanie wśród klientów. Sam producent zresztą wskazuje, że kieruje ten model do osób młodych, które rozpoczynają swoją przygodę, jaką jest prowadzenie samochodu.

Nowa Mazda 3 Sedan (2019)
Nowa Mazda 3 Sedan (2019)

SKYACTIV-X – motor, który łączy w sobie zalety ,,benzyniaka” z dieslem, a to wszystko za sprawą nowatorskiego zapłonu SCCI (Spark Controled Compression Ignition). Jego działanie polega na samoczynnym zapłonie sprężonej mieszanki sterowanym świecą. Dzięki temu odpowiednie przełożenia zwiększają osiągi, a przy tym nie musimy martwić się o nadmierne zużycie paliwa czy zbyt dużą emisję dwutlenku węgla. Posiada on 2 litry pojemności, około 190 koni mechanicznych oraz kompresor. Jednostka ta powinna nam zapewnić elastyczność i znakomitą ekonomię, charakterystyczną – póki co – dla jednostek wysokoprężnych. W przeciwieństwie jednak do diesla nie usłyszymy tutaj charakterystycznego klekotania. Dla uszu niektórych kierowców z pewnością będzie to ogromna zaleta. W katalogu znajdziemy również znaną nam już, benzynową jednostkę SKYACTIV-G. Będzie ona dostępna w dwóch wariantach: pierwszym o pojemności 1,5 litra i drugim o pojemności 2 litrów. Oprócz tego w katalogu znajdziemy też diesla o pojemności 1,8 litra. Zastosowano w nim wtryskiwacze piezoelektryczne umożliwiające wielofazowy proces wtrysku wysokociśnieniowego. Powinno to zapewnić dobre osiągi bez nadmiernego hałasu, spełniając przy tym wszelkie normy czystości spalin (o 10-30% większy moment obrotowy przy spalaniu o 20-30% mniejszym w stosunku do poprzednika). Wszystkie silniki benzynowe będą wspierane przez inteligentny system Hybrid M. Ma on na celu zwiększenie walorów ekologicznych auta. Przewidziano też opcjonalny napęd 4×4 z systemem G-Vectoring Control Plus. Jego zadaniem z kolei jest optymalny rozdział momentu obrotowego pomiędzy osiami.

Design samochodu został opracowany zgodnie z autorską metodą projektowania KODO, którą po raz pierwszy zastosowano w 2012 roku w modelach CX-5 i 6. Technika ta wchodzi na zupełnie nowy poziom. Ogólne formy nadwozia są proste i pozornie minimalistyczne, lecz tworzą one wrażenie „pojedynczego ruchu”. Zmienny, migotliwy wręcz rozkład świateł i cieni na karoserii, dodaje samochodowi eleganckiego, wyrafinowanego szyku. Samochód, tak jak i poprzednia generacja, będzie oferowany w dwóch wersjach nadwoziowych. Hatchback wyróżnia się ekspresyjnością i zastrzeżonym dla tej wersji nadwozia, opcjonalnym kolorem Polymethal Grey. Design sedana natomiast sprawia, że samochód jest smukły i elegancki. Według mnie Mazda zrobiła duże postępy pod względem stylistyki, choć, moim zdaniem, najpiękniejszym autem japońskiego producenta zawsze będzie RX-7, której karoseria po prostu się nie starzeje. Jedyne co niezbyt przypadło mi do gustu, to tylna część nadwozia – nie ma tam nic, co zaciekawiłoby ludzki wzrok.

Nowa Mazda 3 (2019)
Nowa Mazda 3 (2019)

Wnętrze charakteryzuje się znakomitą ergonomią. Projektanci tworząc środek nowej Mazdy kierowali się zasadą ,,mniej daje więcej”. Dzięki temu wszystko jest tam, gdzie być powinno, a na dodatek wszystko jest dość minimalistyczne, ale niczego tutaj nie powinno brakować. Ciekawym dodatkiem przypisanym dla modeli z silnikiem SKYACTIV-X jest czerwona skóra. Stopień regulacji siedziska został zwiększony o 20 milimetrów i łącznie wynosi teraz 70 milimetrów. Dzięki temu możemy zająć wygodniejszą pozycję za kierownicą. Zestaw wskaźników, ekran centralny o przekątnej 8,8 cala oraz wyświetlacz head-up, zostały zaprojektowane w taki sposób, aby przedstawiać informacje w możliwie najbardziej czytelny sposób. Dość ciekawą, a zarazem praktyczną opcją jest zamontowanie dysz spryskiwaczy przedniej szyby na ramionach wycieraczek. W wyniku tego płyn jest rozprowadzany po szybie natychmiastowo. System MZD Connect został natomiast wzbogacony o instrukcję obsługi w formie aplikacji. Kiedy na ekranie pojawi się jakieś ostrzeżenie, ujrzymy także link przekierowujący nas do instrukcji z dodatkowymi wskazówkami. Warto też wspomnieć o opcjonalnym nagłośnieniu BOSE z subwooferem, które umili każdą podróż dużo lepszym brzmieniem naszej ulubionej muzyki niż ze standardowego zestawu audio. Wszystkie nowe technologie zostały opracowane zgodnie z autorską architekturą Skyactiv-Vehicle. O nasze bezpieczeństwo zadba system i-ACTIVSENSE, a także, między innymi, po raz pierwszy użyte w Maździe poduszki chroniące kolana.

Moim zdaniem model segmentu C japońskiego producenta jest początkiem nowego okresu, zarówno w obrębie marki jak i rynku samochodów kompaktowych. Auto jest stylistycznie porywające, choć wiadomo, że nie każdemu wszystko przypadnie do gustu. SKYACTIV-X z pewnością jest największym atutem tego samochodu, ale cała reszta jest równie interesująca. Nową Mazdę 3 ujrzymy w salonach w pierwszym kwartale przyszłego roku. Uważam, iż jest to wspaniała zapowiedź świetlanej przyszłości Mazdy, której z całego serca jej życzę.

Miłosz Woźniak

No Comments

Leave a Comment

*