Co producenci samochodowi przygotowali na tegoroczne London Motor Show? Odpowiedź wydaje się prosta: premiery, które mają potencjalnie zainteresować brytyjską klientelę, choć oczywiście nie tylko. Weźmy takiego SsangYonga – odświeżone nieco Korando z przemodelowanym frontem i uciągiem przyczepy rzędu dwóch ton ucieszy prawdopodobnie nie tylko zwolenników caravaningu. Poza tym koreański SUV ma zostać objęty 5-letnią gwarancją bez limitu kilometrów i kosztować minimum 17 000 funtów. Okazja?
Nie wiadomo czy okazją, ale bez wątpienia „świeżynką” należałoby za to określić nowego kompaktowego SUV-a marki MG – w Londynie debiutuje bowiem model XS.
Na koniec informacja dla zwolenników Range Rovera, nieistotne czy odmiany Sport, czy zwykłego, bardziej nobliwego: w Londynie niejaki Clive Sutton prezentuje swoje możliwości w zakresie tuningu brytyjskiego SUV-a. Pakiet Tailor Made może obejmować przemodelowane zderzaki, 22-calowe, 10-ramienne felgi w trzech kolorach (czarnym, matowo-grafitowym lub srebrnym), inne opony, układ wydechowy czy podniesienie mocy silnika. Jeżeli oddział SVO wydaje się nudny…
No Comments