BMW serii 5 GT (Gran Turismo) uchodziło za stylistyczny, nieproporcjonalny pasztet, choć nie było to regułą – wspomniany samochód również znajdował nabywców i swoich cichych zwolenników (dość powiedzieć, że takowym autem dysponował swego czasu np. Cezary Pazura). Teraz monachijski koncern zmienia strategię – smukłą serię 6 przekształci w zapowiadaną „8-mkę”, natomiast stylistycznie bardziej agresywne 5 Gran Turismo zadebiutowało właśnie jako seria 6 GT. Samochód bazuje na zupełnie nowej „piątce” (G30), ma praktycznie identyczne do niej wnętrze i oferuje szereg niesamowitych udogodnień (pomijając wyposażenie jako takie, auto otrzyma napęd xDrive, pneumatykę wszystkich czterech kół, lżejszą o około 150 kilogramów konstrukcję i paletę wydajnych jednostek napędowych – 630i czyli 2 litry pojemności i 258 benzynowych koni mechanicznych, 640i czyli 3-litrowe 340 KM i 450 Nm momentu obrotowego i 630d oferujące trzy litry, 265 KM i potężne 620 Nm). A co ze wspomnianą stylistyką? Ta wydaje się lżejsza, przyjemniejsza dla oka i bardziej udana, no i skrywa bagażnik mieszczący od 610 do 1800 litrów luksusowych „gratów”, jednak pozwólcie, że ostateczny werdykt wydacie sami.
No Comments