Aston Martin Vanquish S Red Arrows Limited Edition

Z Poznania do Gaydon – niestety nie znajduję się obecnie na terenach Wielkiej Brytanii, ale z niepohamowaną satysfakcją pragnę donieść o limitowanej do 10 egzemplarzy wersji Aston Martina Vanquish S. Pod maską niezmiennie fantastyczne V12, za to brytyjscy inżynierowie znowu pokazali na co ich stać w projekcie karoserii oraz wnętrza. Nadwozie Vanquisha pokrywa specjalny lakier Eclat Red, dach został wykonany z karbonu i posiada specjalną grafikę, układ wydechowy jest tytanowy, a niektóre elementy pojazdu są dodatkowo białe i niebieskie. Kabina pasażerska to natomiast kierownica z modelu One-77, skórzane, zielone wykończenia, dwa kaski i kombinezony oraz specjalne oznaczenia – bogate wyposażenie i ręczne wykonanie pomijając. Po co to wszystko? Po co dział Q ponownie zaprezentował swoje możliwości? Odpowiedź jest prosta: by uczcić brytyjską formację lotniczą Red Arrows. Egzemplarz Vanquisha S z numerem 10 przekazano organizacji Benevolent Fund na cele charytatywne. Cena? Niewiadomo, ale po modelu V12 Vantage S Spitfire 80 Edition i Vantage S Blades Edition zapewne horrendalna (gdyby jednak ktoś był zainteresowany – 9 egzemplarzy czerwonego Astona ma na sprzedaż Aston Martin Cambridge, znaczy prawdopodobnie jeszcze ma…).

Patryk Rudnicki