Ginetta Akula (2019)

Ginetta Akula – „rekin” współczesnej motoryzacji

Podczas tegorocznej edycji Genewa Motor Show o swym istnieniu przypomniała brytyjska manufaktura utworzona przez czterech braci z rodziny Walklett. Od 1958 roku trudzi się ona produkcją ręcznie budowanych aut sportowych i wyścigowych. W 2005 roku Ginetta, bo o niej mówimy, została natomiast przejęta przez zwycięzcę 24-godzinnego wyścigu Le Mans – Lawrence’a  Tomlinsona. Ginetta wspiera młodych kierowców programem Ginetta Junior, a przede wszystkim startuje w wyścigach prototypów klasy LMP1. Obecnie marka posiada przeogromne doświadczenie jeśli chodzi o motorsport i jego wykorzystanie w samochodach drogowych, co stało się podstawą do powstania Ginetty Akuli. Po przepuszczeniu nazwy modelu przez tłumacza Google odkryjemy, że jest to rosyjskie słowo i tak naprawdę mamy do czynienia z Ginettą „Rekinem”. Brzmi interesująco i z pewnością nie tak klasycznie jak motor znajdujący się pod maską tegoż auta.  

Ciężko w to uwierzyć, ale ten samochód posiada identyczny silnik, jaki „siedzi” w wyścigowym prototypie G58. Widlasta „ósemka” w erze downsizingu i paliw alternatywnych jest bowiem jednostką spotykaną coraz rzadziej. Co prawda moc 583 koni mechanicznych z silnika V8 nie jest niczym nadzwyczajnym, ale w połączeniu z masą własną wynoszącą 940 kilogramów daje nam coś niebywałego. Wyobrażacie sobie prawie 600-konną Mazdę MX-5? Ja też nie.

Ginetta G58 (2019)
Ginetta G58 (2019)

Ginetta Akula jest synergią znakomitych osiągów i drapieżnego wyglądu, którego nie powstydziłby się żaden „rekin”. Karoseria samochodu jest aerodynamicznie zoptymalizowaną konstrukcją, która odpowiada za docisk samochodu, który przy tak niewielkiej masie musi być ogromny. W tym celu zamontowano m.in. olbrzymi spoiler w tylnej części auta. Groźny wygląd Akuli urzekł tłumy odwiedzających tegoroczną edycję genewskich targów. Całokształt wieńczy lakier „Typhon Black” (czarny).

Cena Ginetty Akuli wynosi 340 000 funtów. W tej cenie stajemy się częścią marki Ginetta – możemy bowiem zwiedzić fabrykę Ginetty w West Yorkshire, czy nawiązać znajomość z inżynierami odpowiedzialnymi za budowę samochodu. Ponadto właściciel Akuli otrzymuje do dyspozycji kierowcę testowego z pełną załogą pit stop i prototypowe modele Ginetty, począwszy od G40, a na G85 skończywszy. Sam Lawrence Tomlinson zapewnia nas, że właściciele Akuli będą naprawdę zaangażowani we wszystkie sprawy związane z manufakturą nieopodal Leeds. Produkcja zostanie ograniczona do jedynie 20 egzemplarzy, a klienci otrzymają swoje Ginetty w przyszłym roku. Wiadomo już, że 12 z 20 egzemplarzy trafi do swych właścicieli jeszcze przed publicznym przedstawieniem samochodu.

Ginetta z Tomlinsonem na czele powróciła do korzeni i zdecydowała się na skonstruowanie ultralekkiego supersamochodu, którym bez problemu możemy wyjechać na autostradę i delektować się prawdziwą kwintesencją szybkiej, beztroskiej jazdy. Wnioskując jednak po osiągach i surowym wyglądzie, każdy chyba zdaje sobie sprawę, że naturalne środowisko Akuli znajduje się na torze wyścigowym.

Miłosz Woźniak

No Comments

Leave a Comment

*