Finał projektu "Misja Zerowa Emisja"

Nadszedł czas podsumowań. „Misja Zerowa Emisja” zakończyła się powodzeniem.

Podczas Targów Motoryzacyjnych w Poznaniu doszło do zwieńczenia 7-tygodniowego testu, który miał na celu zestawienie ze sobą kosztów utrzymania elektrycznego Volkswagena Craftera i jego spalinowego odpowiednika. W styczniu znaliśmy jedynie samą teoretyczną otoczkę projektu. 29 marca przed oczyma ukazały nam się konkretne informacje. Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych zbadało, czy transport może być przyjazny ekologicznie, nie tracąc na jego efektywności. Dokładnie przeanalizowano zarówno emisję dwutlenku węgla jak i całkowite koszty posiadania (TCO) dostawczego samochodu elektrycznego.

W Warszawie przewozi się rocznie ponad miliard ton różnej maści ładunków. W samym Śródmieściu wykonuje się ponad 20 tysięcy operacji załadunku i rozładunku. Z pewnością wpływa to na jakość powietrza w mieście, w którym firma kurierska NO LIMIT przez 7 tygodni testowała możliwości e-Craftera, podczas dostarczania produktów do klientów sklepów H&M oraz Ikea na terenie Warszawy. Przypomnę tylko, że na ulice Warszawy wyjechały dwie odmiany Craftera: z napędem elektrycznym i z jednostką spalinową, dzięki czemu test był w jak największym stopniu miarodajny. My skupimy się jednak przede wszystkim na e-Crafterze. Każdy z elektrycznych samochodów dostawczych udostępnionych firmie przez Volkswagena, pokonał ponad 1700 kilometrów. Kurierzy dostarczyli w tym czasie ponad 1000 dostaw o łącznej masie około 46 ton. Zakładając, że każdy z kierowców pracował 8 godzin, każdego dnia przeprowadzono 25 tysięcy pomiarów. Szczegółowej analizie poddano między innymi czas jazdy, pokonywany dystans, średnią prędkość, profil przyśpieszeń, liczbę tankowań i ładowań oraz spalanie i zużycie energii. Ponadto analiza była realizowana według czterech ściśle określonych scenariuszy.

Badanie potwierdziło, że e-Crafter perfekcyjnie sprawdza się w codziennych zadaniach firmy logistycznej. Wyniki TCO jasno pokazują, iż po zaledwie czterech latach eksploatowania pojazdu elektrycznego, przy skorzystaniu ze wsparcia zakupu ze środków Niskoemisyjnego Funduszu Transportu, całkowite koszty użytkowania są niższe od kosztów tradycyjnego samochodu spalinowego. Ta informacja wróży świetlaną przyszłość elektryczności w elektrycznej logistyce miejskiej i nie tylko, ale czy jest ona niezbędna?

Finał projektu "Misja Zerowa Emisja"
Finał projektu „Misja Zerowa Emisja”

Czas na informację, która wstrząśnie motoryzacyjnym światem. W instytucie badawczym Uniwersytetu w Oklahomie przeprowadzono szereg badań, które udowodniły, że dzięki odpowiednio zaprogramowanemu sterownikowi silnika (ECU), w połączeniu z innowacyjnym filtrem DPF (nie ulega on procesowi zapychania się, dzięki czemu dysponuje szczytową skutecznością przez 300 tysięcy pokonanych kilometrów), silnik spalinowy emituje do środowiska znikome ilości dwutlenku węgla. Dla przykładu: ogromna widlasta ósemka HEMI o pojemności 6.2-litra z Dodge’a Challengera w odmianie Hellcat, emituje około 3 gram CO2  na kilometr. Silniki spalinowe mają szansę przetrwać, a w dodatku może się okazać, że elektryczność nie jest jedyną drogą do uzyskania czystego środowiska. Niestety, są dwie wady tego rozwiązania – prima i aprilis…

Miłosz Woźniak

No Comments

Leave a Comment

*