Renault Austral-e iconic E-TECH

Pojechałem hybrydowym Australem na tor Nürburgring

W teorii pomysł zupełnie pozbawiony racjonalnego sensu, bo przecież w jakim celu pakować się na kultowe Piekło samochodem rodzinnym i pozbawionym sportowej ikry? Sprawa zaczyna wyglądać nieco inaczej kiedy zdamy sobie nagle sprawę, ile mamy do pokonania kilometrów, a naszym założeniem wcale nie jest bicie personalnych rekordów, tylko wycieczka turystyczna. Zresztą, trudno bić jakiekolwiek rekordy, kiedy człowiek odwiedza malowniczo położony Ring dopiero pierwszy raz. Jak prezentował się wyjazd, ile to mniej więcej kosztowało, no i jak zdał swój egzamin hybrydowy Renault Austral? Zapraszam na podsumowanie wideo:

Austral na torze Nürburgring

Patryk Rudnicki

No Comments

Leave a Comment

*