Fiat 126p (1983)

Majowe Silverstone Auctions zakończone – „Malucha” sprzedano

Zapowiadałem to wydarzenie dosyć pieczołowicie. Dlaczego? Co najmniej z trzech powodów: eventy z młotkiem w roli głównej obfitują w rzadko spotykaną i wyjątkową motoryzację, aukcjom towarzyszy spory ładunek informacyjny, a poza tym – dlaczego nie zafundować sobie odrobiny luksusu? Bazując na polskich drogach (nie będę oczywiście generalizował), piszczącej biedy jakoś nie widać, a ludzie preferują różne inwestycje. W minioną sobotę zlicytowano prawie wszystkie samochody, jakie brano pod uwagę, co już nastraja optymistycznie, a co dalej?

Zasadnicze pytanie: za ile sprzedano polskiego „Maluszka”? Musicie bowiem wiedzieć, że ekipa Silverstone Auctions dysponowała uroczym i świetnie zachowanym Fiatem 126p z 1983 roku, w kolorze dojrzałej mandarynki, który finalnie poszedł za 3 740 funtów (według dzisiejszego kursu – 18 887 złotych). Po „Maluchu” kilka znacznie większych kalibrów: czarny SLS AMG trafił pod młotek za 132 000 funtów (666 600 złotych), DB9 Volante sprzedano za 30 800 funtów (155 540 złotych, co nie brzmi jak wygórowana kwota – inne Astony poszły za więcej pieniędzy), zaś ryczący Mercedes-Benz SL 55 AMG trafił do nowego właściciela za 34 100 funtów (172 205 złotych). Ciekawa obserwacja: SL 65 AMG, z mocarnym V12 i fantastyczną specyfikacją, okazał się prawie dwukrotnie droższy – sprzedano go bowiem za 61 600 funtów (311 080 złotych). Kończy się jednak pewna era… Dwa najdroższe „loty”? Oczywiście Ford GT40 z 1968 roku (sprzedany za 308 000 funtów, czyli 1 555 400 złotych) i – uwaga – rajdowy Peugeot T16 B-grupowy (336 600 funtów, czyli 1 699 830 złotych).

Dokładne wyniki każdej aukcji znajdziecie pod następującym linkiem: Silverstone Auctions Live May 2020

Kolejne wydarzenie Silverstone Auctions już niebawem, bo 11 lipca.

Patryk Rudnicki

No Comments

Leave a Comment

*