Francuska łajba I Renault Talisman Grandtour Intens 1.6 TCe 150 KM EDC
Druga część testu reprezentacyjnego Renault, a w niej: Talisman Grandtour na trasie, jego spalanie i poziom oferowanej wygody.
Druga część testu reprezentacyjnego Renault, a w niej: Talisman Grandtour na trasie, jego spalanie i poziom oferowanej wygody.
Pierwsza część dokładnego testu Renault Talismana w odmianie Grandtour na dłuższym niż zwykle dystansie. Poznajmy się zatem…
R.S. Nie mogłem się doczekać na francuskiego dzikusa, który w prospektach reklamowych jest budowany przez jaskrawy lakier nadwozia Orange Tonic. Test niebieskiego Megane GT pozwolił mi nieco bliżej poznać hatchbacka segmentu C znad Sekwany, jego humory, przypadłości, ale też bezapelacyjne zalety. Ponadto końcówka „GT” miała być obiecującym wstępem do aktualnego świata Renault Sport, i była, niemniej jednak kilka dni…
GT Na rynku funkcjonuje drugi rok i zdążyłem przez ten czas usłyszeć o nim wiele pochlebnych, ale i na wskroś negatywnych opinii. Dzisiaj zweryfikuję to wszystko sam i zainspirowany debiutem nowego Megane R.S., postawiłem sobie zasadnicze pytanie: jeśli topowy wariant hatchbacka segmentu C jest oferowany za przyzwoite pieniądze, to co dostaję wybierając litery GT i płacąc zauważalnie ponad 100…
W oczekiwaniu na pełny test, mała zagadka: czy Renault Megane GT, jako usportowiona wersja popularnego kompaktu, może się pochwalić ciekawym brzmieniem? Dziś pytanie, dziś odpowiedź: Patryk Rudnicki
Frank I Elegancki Nic nie zwiastowało tak przywódczego geniuszu jakim był Napoleon Bonaparte. Mały człowiek, ale z charyzmą i wyczuciem, strateg, a nade wszystko postać ciesząca się gigantycznym autorytetem. Chyba najbardziej znana persona w ujęciu historycznym jaką kojarzymy z państwem francuskim. Ale Trójkolorowi to nie tylko wielki przywódca, bagietki, faceci w beretach czy łatwa miłość uwieczniana na taśmach filmowych.…
Więcej znaczy lepiej? To potrafi być złudne. Clio, jako pełnoprawny reprezentant segmentu B, oferowało całkiem przyjemne doznania ubrane w ciekawą karoserię i dość bogate wyposażenie. Samochód potrafił uargumentować swoją popularność, aczkolwiek bez wad i „swojego za uszami” również nie był. Goszczący aktualnie na moim blogu Captur, czyli de facto pojazd mający wiele wspólnego oraz podobnego z konkurentem chociażby niemieckiej…
Środek stawki Renault Clio to ugruntowana w świadomości klienteli oraz najbliższej konkurencji pozycja segmentu B, tym bardziej spoczywają na wspomnianym samochodzie duże wymagania. Nie ma się co czarować – te mniejsze kompakty są towarem mocno chodliwym, dużo ludzi decyduje się nierzadko na taki pojazd jako główny w rodzinie, lub zwyczajnie dla siebie, a producenci świadomi tegoż popytu sukcesywnie odcinają…