Coś na zakończenie I Renault Talisman Grandtour Intens 1.6 TCe 150 KM EDC
Test Renault Talismana Grandtour dobiega końca. Po dokładnej prezentacji specyfikacji danego egzemplarza i pokonaniu wielu kilometrów, chciałbym podsumować.
Test Renault Talismana Grandtour dobiega końca. Po dokładnej prezentacji specyfikacji danego egzemplarza i pokonaniu wielu kilometrów, chciałbym podsumować.
Druga część testu reprezentacyjnego Renault, a w niej: Talisman Grandtour na trasie, jego spalanie i poziom oferowanej wygody.
Pierwsza część dokładnego testu Renault Talismana w odmianie Grandtour na dłuższym niż zwykle dystansie. Poznajmy się zatem…
Branża motoryzacyjna przypomina dzisiaj kalejdoskop – producenci szukają możliwości, próbują się dostosowywać oraz gonić uciekające i zmieniające się trendy, a wszystko to w imię pozornej walki o środowisko naturalne. Mieliśmy i wciąż mamy downsizing czyli uporczywe zmniejszanie pojemności silnika, które wcale jednak nie skutkuje obniżeniem uzyskiwanej mocy i sprawności. Zdaniem wielu koncernów masowo produkujących samochody, był to całkiem udany sposób…
Mam z tym samochodem delikatny kłopot. Widzicie, Karoq jest znakomitą propozycją w sensie rozplanowania czy wyposażenia, ale składając zamówienie warto przemyśleć kwestię doboru odpowiedniego napędu. Zapraszam do testu wideo: Patryk Rudnicki
Jesienna słota daje się we znaki. Dni są coraz krótsze, deszcz nieustannie przeszkadza, a temperatura zdecydowanie nie rozpieszcza tzw. ciepluchów. Nic tylko posępne miny. Dobra, nie będziemy się użalać, bo przecież jak zagląda do naszego okna słońce to piorunem robi się weselej, a ta nostalgiczna jesień w mgnieniu oka staje się złota i napawa optymizmem. Cóż, człowiek miewa dziwną sinusoidę…
R.S. Nie mogłem się doczekać na francuskiego dzikusa, który w prospektach reklamowych jest budowany przez jaskrawy lakier nadwozia Orange Tonic. Test niebieskiego Megane GT pozwolił mi nieco bliżej poznać hatchbacka segmentu C znad Sekwany, jego humory, przypadłości, ale też bezapelacyjne zalety. Ponadto końcówka „GT” miała być obiecującym wstępem do aktualnego świata Renault Sport, i była, niemniej jednak kilka dni…
Znakomity hatchback, którego pochłonęły trendy Stojąc przed okazałym, przeszklonym budynkiem salonu, tupałem nogami jak przedszkolak zastanawiając się, kiedy wyjdzie do mnie elegancki jegomość dzierżący stosowny kluczyk i dokumenty. To było ważne – dzięki uprzejmości firmy Germaz, miałem bowiem otrzymać sposobność wypróbowania nowej Fiesty, podobno niepisanego lidera segmentu B. Wyszedł mężczyzna, wręczył mi prosty kluczyk i spowodował, że na myśl…