Recenzja THT S02E10 i S02E11

Koniec z The Grand Tour?

Ostatnio media internetowe obiegła informacja jakoby gigant Amazon tuż po zakończeniu trzeciego sezonu The Grand Tour, miał zakręcić kurek z pieniędzmi zarzucając jednocześnie produkcję wielkiego show motoryzacyjnego. Plotka? Celowe nakręcanie sensacji? A może szczera prawda związana z wygasającymi kontraktami Clarksona, Hammonda i May’a? Nie mam zielonego pojęcia, ale wiem, że drugi sezon wspomnianego programu dobiegł końca i postanowiłem nadrobić dwa zaległe (i jednocześnie ostatnie póki co) epizody…

Odcinek dziesiąty był dobry, naprawdę dobry. Tematem przewodnim okazały się bijące rekordy popularności SUV-y i próba udowodnienia, że są beznadziejnie głupie. Oczywiście jak na The Grand Tour przystało trzej prezenterzy nie jeździli po Kanadzie Oplem Grandlandem X czy Audi Q5 – May dosiadał Range Rovera Velara z 3-litrowym V6 na kompresorze (z identyczną jednostką testowałem ostatnio Land Rovera Discovery), Hammond poszedł w Macana Turbo Performance, a Jeremy chełpił się pięknem i mocą Alfy Romeo Stelvio Quadrifoglio. Nie zabrakło testu w terenie, próby sportowej i wyścigu po kanadyjskich lasach – materiał warty obejrzenia, w stylu Clarksona i spółki. Oprócz tego wspomniany Brytyjczyk opracował znakomity oraz interesujący test Tesli Model X, a Jaguarem F-Type jeździła Paris Hilton oraz facet, który naprawdę dobrze potrafi grać w golfa. „Conversation Street” jakoś przeleciało tym razem niezauważone…

Finałowym odcinkiem drugiego sezonu była zaś wyprawa do Mozambiku gdzie Clarkson, Hammond i May próbowali sobie zasłużyć na nagrodę Nobla. Cel był szczytny, a pomysł całkiem błyskotliwy: pokonać 300 trudnych kilometrów, by ze stolicy Mozambiku przetransportować „luksusową” żywność w postaci ryb do wioski Bingo, miejsca, w którym z pewnością nie słyszeli o kinie 3D. W celu rozrywki warto obejrzeć ten godzinny materiał – nie po to, by po raz kolejny zobaczyć wielką trójkę osiągającą cel podróży z miernym rezultatem, ale po to, by się z nich pośmiać. Szkoda, że to koniec i mam szczerą nadzieję, że wspomniana informacja o zakończeniu współpracy z Amazonem jest wierutną bzdurą szukającą sztucznej sensacji…

Źródło zdjęcia: www.grandtourpolska.com.pl

Patryk Rudnicki

No Comments

Leave a Comment

*