The Grand Tour: A Scandi Flick (2022)
„The Grand Tour: A Scandi Flick”, czyli najnowsza część przygód brytyjskiej trójki w mroźnej Skandynawii… Moim okiem. 🙂
„The Grand Tour: A Scandi Flick”, czyli najnowsza część przygód brytyjskiej trójki w mroźnej Skandynawii… Moim okiem. 🙂
Ostatnio media internetowe obiegła informacja jakoby gigant Amazon tuż po zakończeniu trzeciego sezonu The Grand Tour, miał zakręcić kurek z pieniędzmi zarzucając jednocześnie produkcję wielkiego show motoryzacyjnego. Plotka? Celowe nakręcanie sensacji? A może szczera prawda związana z wygasającymi kontraktami Clarksona, Hammonda i May’a? Nie mam zielonego pojęcia, ale wiem, że drugi sezon wspomnianego programu dobiegł końca i postanowiłem nadrobić dwa…
Odcinek piąty i w takich momentach jestem autentycznie wściekły na twórców The Grand Tour. Sielankowo nie będzie i w pełni rozumiem, że chodzi o rozrywkę i luźne spędzenie czasu (wszak sam o tym ostatnio wspominałem), a przy tym zarobienie góry pieniędzy, jednak piąty epizod niewiele miał wspólnego z czymś, co zwykłem tutaj nazywać samochodami… Zaczęło się od materiału Richarda Hammonda,…
Oby więcej takich epizodów! Po kuriozalnym materiale traktującym o wyścigach pod biurem w zeszłym tygodniu, przyszedł czas na starą, dobrą, wypróbowaną i dopracowaną formułę Top Gear. Niektórzy pewnie wyrażą swoją dezaprobatę, bo udająca wóz strażacki Łada, kolejne głupawe pomysły czy więcej rozrywki aniżeli konkretnej, skondensowanej motoryzacji, ale o to właśnie chodziło. Wszak The Grand Tour jest w pierwszej linii rozrywkowym…
Przyznam szczerze: emisja trzeciego odcinka bijącego rekordy popularności (tak mi się przynajmniej wydaje) The Grand Tour spowodowała, że jestem w delikatnej kropce i mam dość mieszane uczucia. Nie chodzi o testowane samochody, oj nie – sprawa dotyczy sposobu przedstawienia całego materiału, który momentami wydawał się, przepraszam za określenie producentów danego show, efekciarski. Pozwólcie, że wyjaśnię… Epizod trzeci miał tendencję opadającą.…
Jestem po emisji drugiego odcinka programu The Grand Tour i powiem szczerze: był świetny. Jeżeli chcielibyście obejrzeć utykającego Richarda Hammonda, jeden ze sławetnych wyścigów prowadzących show Amazona i krykiecistę próbującego okiełznać niebieskiego Jaguara – biegnijcie do źródła Waszego Internetu lub czekajcie na powtórkę w telewizji, ale do rzeczy… Motywem przewodnim całego epizodu okazał się wyścig i to nie byle gdzie…
O radości! Pierwszy odcinek drugiego sezonu The Grand Tour miał co prawda emisję kilka dni temu, ale dopiero teraz udało mi się znaleźć chwilę czasu, by nadrobić zaległość. Rozczarowanie, kolejny nużący wywód jakoby pomysły motoryzacyjnej trójki zmierzały w niewłaściwym kierunku czy może pełnia szczęścia? Zapraszam do krótkich refleksji. Jak dobrze było ponownie zobaczyć Clarksona i spółkę w pełni zdrowia. Brytyjski…