Nissan Qashqai III (2021)

Debiut Nissana Qashqai trzeciej generacji

Trochę mi zajęło czasu, zanim pojąłem odpowiednią konfigurację i kolejność literek w pisowni tego modelu, niemniej to było dobrych kilka lat wstecz. Trochę się od tego czasu zmieniło: technologia poszła naprzód, pani Greta została niechlubnie „celebrytką”, a Nissan, w pocie czoła, pracował nad kolejną generacją swojego hitu sprzedażowego. Nieistotne, czy mówiono „Kumkwat”, „Kasztan”, czy może „Kumkaj” – wszyscy i tak doskonale wiedzieli, że to finansowy napęd japońskiego producenta i trzecia generacja będzie musiała być znakomita i konkurencyjna. Dzisiaj zarząd Nissana ją zaprezentował…

Samochód otrzymał bardziej „zdecydowany” wizerunek stylistyczny, z pewnością ostrzejszy, ale pomówmy o technikaliach: Nissana Qashqai skonstruowano na platformie CMF-C, a to pociągnęło za sobą kilka niewątpliwych korzyści. Nissan rozróżnił konstrukcyjnie zawieszenie, ponieważ odmiana z napędem realizowanym na przednie koła, otrzymała nową wersję kolumn McPhersona, niemniej z tyłu różni się od wersji z napędem 4×4 – ta posiada bowiem zawieszenie typu multi-link i będzie łączona z felgami o średnicy nawet 20 cali. Oprócz tego Nissan mógł zastosować bardziej zaawansowane rozwiązania napędowe i tak Qashqai III będzie dostępny z benzynową jednostką 1.3 turbo, która ma współpracować z instalacją miękkiej hybrydy 12V. Będzie również wariant określany jako e-POWER (klasyczna, mocna hybryda z akumulatorami), ale ten wejdzie do sprzedaży odpowiednio później, czyli gama nie zapowiada się na wybitnie bogatą. Służę jednak pozostałymi ciekawostkami: auto ma być maksymalnie bezpieczne i oferować całą armię systemów asystujących, będą trzy wyświetlacze: ten od multimediów o przekątnej 9 cali, w miejscu zegarów o przekątnej 12,3-cala i przezierny o przekątnej 10,8-cala, 16 kolorów nadwozia (w tym 5 zestawień dwukolorowych), zaś tylne drzwi wykonano z kompozytu, co pozwoliło zaoszczędzić 2,6 kilograma. W ogóle nowy Qashqai jest zauważalnie lżejszy od poprzednika, bo to 60 kilogramów oszczędności, zaś sztywność nadwozia wzrosła o – uwaga – 41%. Zmiany są i to zauważalne, tylko czy będą odczuwalne na co dzień?

W sprzedaży latem bieżącego roku.

Patryk Rudnicki

No Comments

Leave a Comment

*