Renault Trafic Furgon L2H1 Extra 2.0 Blue dCi 170 KM chłodnia

Renault Trafic Furgon L2H1 Extra 2.0 Blue dCi 170 KM izoterma – test

Mleko, ser, awokado – intratny biznes

Od pewnego czasu twierdzę, że biznes transportowy oparty na mocno newralgicznych artykułach (czytaj: podatnych na zmiany temperatury) to interesujący sposób na zarabianie pieniędzy. Oczywiście nie mówię, że łatwy, bo sporo czynników składowych mamy w przypadku transportów chłodniczych i sporo elementów może się nieoczekiwanie wysypać, dlatego tak ważny jest porządny sprzęt, najlepiej z niezawodnym osprzętem. Praca idzie dużo łatwiej, kiedy mamy na podorędziu wykonaną profesjonalnie zabudowę (z agregatem chłodniczym, listwami w technologii LED skutecznie rozświetlającymi przestrzeń transportową, zamontowanymi szynami oraz sztangą rozporową do zabezpieczania ładunku) i komfortową maszynę…

Zdaję sobie oczywiście sprawę, że prezentowanym Traficiem raczej trudno byłoby realizować dobrze płatne zlecenia o zasięgu międzynarodowym czy krajowym, z dość banalnej przyczyny: Trafic jest wciąż relatywnie małym samochodem, by poważnie myśleć o takim biznesie, ale tutaj stawiam kropkę, bo nie jestem na bieżąco z aktualnymi stawkami. Recenzowany pojazd – znakomicie przemyślany, komfortowy, prosty w obsłudze, z jednostką o mocy 170 koni wystarczająco krzepki oraz dobrze wyposażony – to bardzo trafna odpowiedź na potrzeby firm transportowych, dlatego rozumiem chętne korzystanie z usług tych pojazdów w międzynarodowych przewozach zasobów ludzkich. Auto jest komfortowe, wystarczająco szybkie i posiada systemy asystujące kierowcy, tylko należy je dokupić przy konfigurowaniu pojazdu, niemniej to przyjemny sposób do zarabiania pieniędzy. Jako chłodnia widziałbym tutaj potencjał w dobrze prosperujących, gastronomicznych przedsiębiorstwach (podobnie zresztą, jak mniejszy Express Van), które posiadają chociaż kilka punktów, a tym samym zapotrzebowanie na świeże mleko, ser i awokado jest odpowiednio większe. Podczas majowego weekendu zaobserwowałem, że prężnie działająca restauracja z asortymentem głównie śniadaniowym, do której uwielbiam wracać, zaopatrzyła się w chłodnię na bazie Forda Tourneo Connect – rozsądnie. Przy Traficu można by już myślę zaopatrywać dwa takie punkty, więc może warto pomyśleć o rozszerzeniu biznesu?

Zapraszam do prezentacji ów samochodu:

Prezentacja wideo najnowszego Trafica izotermy

Patryk Rudnicki

No Comments

Leave a Comment

*